Przedstawiciele Praire podkreślają, że bez takiej umowy nie mogą uzyskać koncesji wydobywczej. Uważają, że mają prawo pierwszeństwa do złoża "Lublin", bo jako pierwsi wykonali tam odwierty badawcze.
Ministerstwo argumentuje jednak, że to złoże zostało utworzone z już istniejących, rozpoznanych, udokumentowanych na koszt Skarbu Państwa złóż i Australijczycy nie dokonali rozpoznania całego złoża w stopniu umożliwiającym sporządzenie projektu jego zagospodarowania, więc nie mają prawa pierwszeństwa w odniesieniu do całego złoża "Lublin".
KK