Chodzi o tzw. kładkę zakładową, znajdującą się niedaleko stadionu Turu Milejów. Mogli nią do Milejowa przejść pieszo na drugą stronę Wieprza mieszkańcy Klarowa, ale jeden z jej filarów został podpalony i przełamał się na pół. Kładka od lat jest zapadnięta i część mieszkańców przechodzi nią teraz jedynie na własne ryzyko.
Gmina Milejów chciała pozyskać na budowę nowej kładki fundusze unijne. Inwestycja została wpisana do ubiegłorocznego budżetu kosztem budowy żłobka. Miała kosztować około miliona złotych.
Nie wyszło z dofinansowaniem
Budowa kładki była częścią złożonego w styczniu 2016 roku projektu "Poprawa dostępności terenów Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego poprzez budowę infrastruktury turystyki aktywnej w miejscowościach Milejów-Osada i Klarów". Projekt przeszedł, ale zarząd województwa anulował konkurs.
Kamil Kulig
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).