reklama

Będzie protest w Bogdance?

Opublikowano:
Autor:

Będzie protest w Bogdance? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości96,83 proc. załogi powiedziało „tak” akcji protestacyjnej przeciw stosowaniu kodeksu Enei w spółce Lubelski Węgiel „Bogdanka”. - To nam daje zielone światło do negocjacji z Eneą. Bierzemy pod uwagę także strajk – mówi Antoni Pasieczny, wiceprzewodniczący kopalnianej „Solidarności”. Przeciw czemu chcą protestować górnicy?   

Związkowcy są przeciwni wprowadzaniu w Bogdance ładu korporacyjnego państwowej spółki Enea, która posiada 66 proc. udziałów Lubelskiego Węgla „Bogdanka”. Jak czytamy w Informacji do załogi opublikowanej na stonach związków zawodowych działających w Bogdance zapisy kodeksu Enei są narzędziem „rzeczywiście niebezpiecznym dla Spółki [LW Bogdanka], jej załogi i społeczności lokalnej”, bo „wszystkie decyzje Spółki i związanych z nią ludzi zapadać będą w Poznaniu, wyłącznie w interesie Grupy Kapitałowej Enea z pozorami przestrzegania powszechnie obowiązującego prawa”.

Związkowcy obawiają się, że LW „Bogdanka” stanie się całkowicie zależna od Enei i współpraca z nią będzie przebiegała według następującego scenariusza: „Sprawy dotyczące poziomu i warunków zatrudnienia czy poziomu wynagrodzeń zapadają w Poznaniu, po czym Zarząd Lubelskiego Węgla „Bogdanka” przystępuje do negocjacji już ustalonych przez decydentów z Poznania warunków ze stroną społeczną (sytuacja taka dokonała się już raz przy negocjacjach polityki wynagrodzeń na 2017 rok)”.

Związkowcy tak podsumowali swój sprzeciw: „dopóki LWB związana jest postanowieniami kodeksu GK Enea wszystkie decyzje dotyczące poziomu wydobycia, cen zbytu węgla dla odbiorców z GK Enea (ok. 70 proc. produkcji LWB), warunków pracy i płacy pracowników zapadać będą w Poznaniu, a jeśli ktoś twierdzi, że uwzględniony przy tym będzie interes pracowników, społeczności lokalnej, czy wreszcie akcjonariuszy mniejszościowych to jest z Poznania, albo jest naiwny”.

Referendum w Bogdance

Biorąc pod uwagę te obawy związkowcy postanowili przeprowadzić referendum wśród załogi. - Postanowiliśmy wyjść do własnego suwerena, żeby ludzie wypowiedzieli się, co sądzą na ten temat. Czy my jako związkowcy się mylimy, czy może też podzielają nasze obawy – mówi Antoni Pasieczny, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” działającego w LW „Bogdanka”.

W środowym referendum wzięło udział 2808 pracowników spółki, czyli 62,59 proc. uprawnionych i 82,98 proc. obecnych w pracy w dniu referendum. Jego wynik jest więc dla związkowców wiążący.

Zadali załodze dwa pytania:

  1. Czy sprzeciwiasz się stosowaniu w LWB Kodeksu GK Enea, który powoduje, że wszystkie decyzje dotyczące LWB (w tym poziomu wynagrodzeń i zatrudnienia) zapadają w Poznaniu? - 96,40 proc. głosów na „tak”

  • Czy godzisz się na podjęcie akcji protestacyjnej przeciw stosowaniu Kodeksu GK Enea, zgodnie z prawem do strajku włącznie? - 96,83 proc. głosów na „tak"

  • - Taki wynik daje nam zielone światło do negocjacji z Eneą. Jeśli jednak rozmowy nie przyniosą rezultatu, bierzemy pod uwagę także strajk – mówi Antoni Pasieczny, wiceprzewodniczący kopalnianej „Solidarności”.

    fot. lw.com

    Zdjęcie

    Udostępnij na:
    Facebook
    wróć na stronę główną

    ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

    e-mail
    hasło

    Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE