W efekcie zaświadczenie o działalności - związane z obowiązkiem wpisu do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - otrzymało koło, które wznowiło działalność po latach przerwy.
Grupa nieformalna
Na spotkaniu w Janowicy słyszymy: - Wójt podzielił kobiety, nie podpisując nam zaświadczenia, że działałyśmy. Podpisał je kołu, które nie ma takiego dorobku. Okazało się, że jesteśmy grupą nieformalną, nic nie znaczącą dla włodarza, a prawdziwym KGW jest to drugie, reaktywowane. To my przez 14 lat zrobiłyśmy 10 wieńców dożynkowych, pięć zdobyło I miejsce, dostałyśmy 91 dyplomów i podziękowań, podpisanych także przez pana wójta i adresowanych do KGW w Janowicy. I dziś zostałyśmy grupą niezorganizowaną... Wójt nas upokorzył! Ludzie nas zaczepiają i pytają "Dlaczego wam nie podpisał? Przecież to wy, zawsze, spiekota czy deszcz, tkwicie na tych gminnych stoiskach, częstując przygotowanymi daniami i ciastami?". Nasza godność i praca włożona w reprezentację wsi i gminy została podeptana. Tak nam podziękowano.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Jolanta Chwałczyk