Była policja, ma być bursa
Starostwo Powiatowe w Łęcznej planuje zakup nieużywanej od lat części budynku Orange (dawniej Telekomunikacji Polskiej) przy alei Jana Pawła II. Budynek ten sąsiaduje ze starostwem. Kiedyś siedzibę miała w nim policja, obecnie nadal znajduje się tutaj główny urząd Poczty Polskiej w Łęcznej, a z drugiej strony hurtownia artykułów papierniczych.
Zarząd powiatu podjął już stosowną uchwałę w tej sprawie, a skrzydło po policji sprawdzali już fachowcy.
– Część, w której znajdowała się kiedyś policja ma być przeznaczona pod bursę szkolną – tutaj współpracujemy z fundacją Górnika Łęczna [Akademią Sportu G. Ł. – przyp. KK]. W tej bursie znaleźliby miejsce uczniowie zarówno z SMS-a [Szkoły Mistrzostwa Sportowego – przyp. KK], jak i naszych szkół – mówił na ostatniej sesji Rady Powiatu, 26 listopada, wicestarosta Michał Pelczarski.
- Jeżeli chodzi o budynek pozostały, planujemy przeniesienie naszych jednostek, które znajdują się obok w tzw. budynku A300 [dawny Progobex - przyp. KK]. To też związane jest z tym, że ten budynek przeznaczony będzie pod termomodernizację. Dlatego, żeby nie pogarszać komfortu pracy urzędników będziemy chcieli przenieść przynajmniej część z nich do tego budynku [dzisiejszego Orange – przyp. KK] – dodał wicestarosta.
W dawnym Progobeksie znajdują się dwie powiatowe instytucje: Urząd Pracy i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
Szukają dofinansowania
Michał Pelczarski poinformował radnych, że pozostała część obiektu, a także garaże przeznaczone będą na wynajem.
Dodał, że trwają już negocjacje między Orange a starostwem, co do warunków zakupy budynku. - Kwota szacowana przez Orange to jest 5,5 mln zł. Natomiast wykonujemy operat szacunkowy i ta kwota jest negocjowana – powiedział wicestarosta Pelczarski. Do ceny zakupu budynku, należy też doliczyć kwotę jego adaptacji pod nowe przeznaczenie.
- Na jakim etapie są negocjacje i z jakich środków będziemy finansować [zakup budynku - przyp. KK]? – zapytała radna Jadwiga Jaskułecka.
- O negocjacjach nie informuje się przed ich zakończeniem, bo to by było niezręczne. Czym ciszej, tym lepiej, tym negocjacje mogą być lepsze i korzystniejsze dla powiatu. Pieniądze myślimy pozyskać z zewnątrz, także nie będą obciążać budżetu, tak na zakup, jak i na adaptację budynku – odpowiedział starosta Krzysztof Niewiadomski.
Dla 80 uczniów
Radny Roman Cholewa pytał, kiedy może dojść do zakupu budynku. – Na pewno wpływ na przebieg ma koronawirus, bo uzgodnienia odbywają się online – zaznaczył starosta. – Myśleliśmy o tym roku, ale myślę, że na początku przyszłego roku, w styczniu dojdzie do sfinalizowania. Chcemy to zrobić jak najszybciej, żeby od 1 września zamieszkało w bursie, zgodnie z zapotrzebowaniem, 40 uczniów SMS, 20 z Jagiellończyka i ok. 20 ze szkoły górniczej – odpowiedział Niewiadomski.
Starosta przypomniał, że potrzebę bursy w Łęcznej m.in. dyrektorzy szkół zgłaszali mu już na początku kadencji. - Najpierw planowaliśmy budowę nowego budynku. Myślę jednak, że korzystniejsze jest inwestowanie w przeróbki [budynku Orange - przyp. KK] - zakończył swoją wypowiedź starosta Niewiadomski.
Oddzielną sprawę stanowi dojazd do planowanej bursy. Przypomnijmy, że droga od ronda w stronę starostwa w czasie szczytu po godz. 15 bardzo się korkuje i nieraz wyjazd stamtąd zajmuje nawet prawie pół godziny.
Jest to droga gminna, dlatego miasto złożyło wniosek o dofinansowanie budowy nowego odcinka, który połączyłby osiedla Bobrowniki i Niepodległości z drogą m.in. koło Wameksu i starostwa. Niebawem będzie rozstrzygnięcie konkursu na dotację z Funduszu Dróg Samorządowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.