"Wspólnota" o zapowiedzi Roberta Biedronia pyta Artura Wasila, prezesa LW Bogdanka.
Jak Pan, szef kopalni z planami zwiększenia wydobycia i uruchomienia nowego pola wydobywczego oraz mieszkaniec powiatu, żyjącego z kopalni przyjmuje zapowiedź zlikwidowania kopalń do 2035 roku i odejścia od energetyki opartej na węglu?
Uważam, że to puste, nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości deklaracje przedwyborcze. Pan Biedroń wpisuje się w ogólny trend postrzegania górnictwa bez zrozumienia złożoności całego zagadnienia. Należy pamiętać o tym, że dwie duże gospodarki europejskie, niemiecka i brytyjska, odchodziły od węgla, przy czym niemiecka przez kilkadziesiąt lat, a brytyjska kilka lat. Różnica polegała także na tym, że w Niemczech odbyło się to spokojnie i poprzez stopniową restrukturyzację. Natomiast brutalne zamkniecie kopalń w Wielkiej Brytanii wiązało się z rozlewem krwi na ulicach, o czym nie można zapominać, mówiąc o szybkim zamykaniu naszych kopalń.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Jolanta Chwałczyk