reklama
reklama

Fikcyjny lokator starosty atakuje dziennikarza "Wspólnoty"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Fikcyjny lokator starosty atakuje dziennikarza "Wspólnoty" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUrząd Skarbowy w Łęcznej ze względu na miejsce zamieszkania przekazał oświadczenie majątkowe radnego Arkadiusza Onyszki do Lublina.
reklama

Tymczasem radnym powiatu może być tylko osoba, która zamieszkuje jego teren. Na posiedzeniu komisji poświęconej tej bulwersującej sprawie Onyszko skupił się na atakowaniu autora publikacji na temat fikcyjnego zameldowania eksbramkarza w domu starosty łęczyńskiego.

W środę, 23 września, zebrała się komisja skarg, wniosków i petycji Rady Powiaty Łęczyńskiego w związku z pismem naczelnika Urzędu Skarbowego w Łęcznej do przewodniczącego rady.

Naczelnik łęczyńskiej skarbówki poinformował, że "ze względu na miejsce zamieszkania oświadczenie majątkowe radnego Arkadiusza Onyszki zostało przekazane do III Urzędu Skarbowego w Lublinie". Do tego urzędu radny składał swoje zeznanie podatkowe PIT, które - to ważne - jest generowane na adres miejsca zamieszkania (a nie zameldowania).

reklama

Urzędnicy skarbówki wprost stwierdzili stan faktyczny: Onyszko nie mieszka w powiecie łęczyńskim. Mimo to Piotr Janczarek, radca prawny zatrudniony przez starostę stwierdził, że nie zachodzą żadne nowe okoliczności. A sprawa dotyczy tego, czy mandat Arkadiusza Onyszki jest ważny, skoro w dniu wyborów nie mieszkał w Jaszczowie (jak oświadczył w dokumentach Państwowej Komisji Wyborczej). Janczarek zaznaczał przy tym, że wcale nie broni Onyszki.

Według radcy prawnego radni powinni brać pod uwagę, czy Urząd Skarbowy prowadzi postępowanie w sprawie oświadczenia majątkowego Onyszki (czego miałoby dotyczyć? - tego nie powiedział). A jeśli nie ma takiego postępowania, to zdaniem radcy radni mają związane ręce.

"Arek, trzymaj się!"

- Każdy, kto będzie państwa pytał o to działanie, zapyta w oparciu o co podjęliście państwo dzisiaj te kolejne czynności. I konia z rzędem temu, kto będzie to w stanie państwu dzisiaj wyjaśnić – rozłożył ręce radca prawny Piotr Janczarek.

reklama

Na komisji obecny był sam zainteresowany. – Jeśli chodzi o ten PIT, on jest wygenerowany tak naprawdę elektronicznie na adres mojej mamy, pod którym tak naprawdę od 20 lat nie mieszkam – mówił radny Arkadiusz Onyszko, który następnie zapytał niżej podpisanego: – Na czyje zlecenie pan pracuje? – Na zlecenie prawdy – odpowiedział dziennikarz "Wspólnoty".

Onyszko był bardzo zdziwiony, że nasz tygodnik interesuje się tematem fikcyjnego meldunku w domu starosty. Podał przy tym nieprawdziwą liczbę dotychczasowych publikacji.

Dla radnych Adama Niwińskiego (PiS) i Pawła Wolińskiego (PO) temat fikcyjnego lokatora starosty trzeba jak najszybciej zamknąć. Mimo to wszyscy radni obecni na komisji byli za tym, aby poprosić jeszcze III Urząd Skarbowy w Lublinie o dodatkowe wyjaśnienia.

reklama

- Zróbmy to szybko, zamknijmy tę sprawę – mówił radny Woliński, który na sam koniec rzucił do Arkadiusza Onyszki: "Arek, trzymaj się!".

O co chodzi w tej sprawie?

Przypomnijmy: zgodnie z kodeksem wyborczym radnym danego powiatu może zostać osoba, która ten powiat stale zamieszkuje.

Tymczasem popularny były bramkarz reprezentacji Polski Arkadiusz Onyszko na krótko przed wyborami samorządowymi w 2018 roku zameldował się w domu Krzysztofa Niewiadomskiego, który zarządza strukturami Prawa i Sprawiedliwości w powiecie łęczyńskim.

Onyszko dostał się do Rady Powiatu Łęczyńskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu łęczyńskiego, a jako swoje miejsce zamieszkania podał miejscowość Jaszczów.  

Niedługo po wyborach starostą łęczyńskim został Krzysztof Niewiadomski, a jednym z członków zarządu Arkadiusz Onyszko.

reklama

"Wspólnota" dotarła do pisma, które 21 marca br. otrzymał wójt gminy Milejów Tomasz Suryś od Krzysztofa Niewiadomskiego.

"Pod wyżej wymienionym adresem jest zameldowany Arkadiusz Onyszko, ale mieszka w Warszawie i tam odprowadza opłaty za odpady komunalne" – napisał Niewiadomski.

Starosta do tej pory nie odniósł się do sprawy fikcyjnego zameldowania Onyszki.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama