reklama

Jeszcze bez wody, a już zatopiony?

Opublikowano:
Autor:

 Jeszcze bez wody, a już zatopiony? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości"To nie przyzakładowa łaźnia rodem z PRL ani wnętrza natrysków w czarnobylskiej elektrowni. To efekt prawie dwóch lat remontu łęczyńskiego basenu" - ocenił zdjęcia wyremontowanej pływalni portal LLE24. I wypomniał burmistrzowi zapowiadane, a nie zrealizowane atrakcje.

Wypomniał burmistrzowi zapowiadane, a nie zrealizowane atrakcje. Skrytykował płytki, które "wyglądają, jakby latami czekały w jakimś magazynie na utylizację. Na całe szczęście pojawił się dobry wujek, który za przysłowiową złotówkę uratował to cudo". 

Sondę wśród Czytelników na temat efektów remontu basenu będziemy mogli przeprowadzić dopiero po jego otwarciu. Póki co poprosiliśmy burmistrza o ustosunkowanie się do słów krytyki. 

- Reakcja portalu mnie nie zdziwiła, przywykliśmy już do ataków za różne rzeczy, ale nie czujemy się winni, kolor płytek to rzecz gustu, poczekajmy na zakończenie prac, pozwólmy ocenić efekty mieszkańcom, ja tylko przypomnę, że wiele udoskonalono, choćby technologia uzdatniania wody - wylicza burmistrz Włodarski. - Uważam, że w rzeczywistości basen wygląda znacznie ładniej niż na zdjęciach dokumentujących remont. I nie jestem w tej opinii odosobniony. 

Kiedy mieszkańcy sami będą mogli ocenić?
- W maju trwa odbiór, jeżeli wszystko przebiegać będzie pomyślnie, basen otwieramy w czerwcu - zapowiada burmistrz. - Wiele osób już tam zaglądało i jak dotąd nie spotkaliśmy się z negatywną oceną inwestycji. Na szczęście mieszkańcy sami wkrótce będą mogli sprawdzić i ocenić. 
 

Jolanta Chwałczyk

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE