Rezygnuje Pan ze startu w wyborach na burmistrza Łęcznej?
Nie, nie rezygnuję, ja swój komitet powołuję, nie wiem jeszcze, czy będziemy konkurować z Panem Leszkiem, czy nie. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa.
Pański komitet to Wspólna Sprawa, pańskiego zastępcy również?
To komitet, który – przypomnę – zakładaliśmy z Panem Janem Baczyńskim vel Mróz, zdecyduje o kształcie list wyborczych, jakie będzie firmował.
Wydawać by się mogło, że pański zastępca startuje z pańskim poparciem.
Jeżeli nie będę startował, na pewno udzielę poparcia akurat Panu Leszkowi Włodarskiemu i nikomu innemu, ale jak już zaznaczałem (w jednej z ostatnich "Wspólnot", która systematycznie wraca do tematu kandydatów – przyp. JCh ), na mojej decyzji zaważą perspektywy rewitalizacji Starej Łęcznej, na czym aktualnie najbardziej mi zależy. Uważam, że to serce naszego miasta, o które należy zadbać tak, by stało się wizytówką Łęcznej.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Jolanta Chwałczyk