Przypomnijmy, że spopielarnię zwłok w środku wsi chcą budować właściciele zakładu pogrzebowego w Jaszczowie - rodzinna firma państwa Beczkalskich. Przy złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę przedsiębiorcy wzięli pod uwagę wytyczne Starostwa Powiatowego w Łęcznej, m.in. przebudowali sieci wodno-kanalizacyjną i wodociągową i dostali pozytywną opinię konserwatora zabytków.
Jednak pod wpływem protestów mieszkańców (podpisało się pod nim ponad 500 osób) starosta łęczyński Roman Cholewa odmówił wydania pozwolenia na budowę inwestycji.
Głównymi argumentami były: naruszenie warunków miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Milejów, a konkretnie zakaz inwestycji szczególnie uciążliwych i mogących naruszyć stan środowiska oraz naruszenie zasady poszanowania interesów osób trzecich.
Niedaleko planowanej spopielarni są bowiem zabudowania mieszkalne, szkoła czy sklep spożywczy. Blisko znajduje się także zabytkowy dwór, w którym mógłby powstać dom spokojnej starości lub inny ośrodek opieki.
Właściciele zakładu pogrzebowego odwołali się najpierw do wojewody, który podtrzymał decyzję starosty. 13 lipca uchylił ją jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny. Jeśli wojewoda nie zaskarży decyzni WSA, starosta Roman Cholewa będzie musiał jeszcze raz rozstrzygnąć sprawę, uwzględniając wskazania sądu.