- Nieznany sprawca posługując się jego danymi zawarł umowę kilkusetzłotowej pożyczki z jedną z firm udzielających tzw. chwilówek. Jest to już kolejne zdarzenie tego typu, które dotknęło tego mężczyznę – informuje kom. Michał Grzesiuk.
- Pokrzywdzony nie wie w jakiej sytuacji oszust wszedł w posiadanie jego danych. To zdarzenie uzmysławia jak ważne jest gdzie i kiedy udostępniamy nasze dane osobowe – dodaje.