Czwartek przed południem w Milejowie. 64- i 44-latek, którzy prowadzili razem interes, rozliczali swoje wynagrodzenie za wykonaną pracę. Wtedy mężczyźni zaczęli się kłócić.
- 64-latek nagle chwycił za nóż i ugodził swojego wspólnika, po czym wybiegł na zewnątrz i wsiadł do swojego auta – informuje komisarz Andrzej Fijołek z wojewódzkiej komendy.
Policjanci szybko rozpoczęli poszukiwania nożownika. Finał poszukiwań okazał się tragiczny. – W czwartek grzybiarz odnalazł powieszonego 64-latka w lesie w okolicy Piask. Obok stał citroen, którym odjechał z miejsca zdarzenia – dodaje komisarz Fijołek.
Ranny 44-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.