W środę pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej w Milejowie wykonywali prace ziemne na terenach zielonych przylegających do jednego z zakładów przetwórstwa znajdujących się w Milejowie (za ośrodkiem zdrowia).
Jeden z pracowników operował koparką i w pewnym momencie spod ziemi zaczęła wydobywać się para i dziwny zapach. Prace zostały wstrzymane, a na miejsce wezwano policję i straż pożarną.
- Podczas oględzin wykopu zostało znalezionych kilkadziesiąt butelek z nieznanymi, prawdopodobnie toksycznymi substancjami. Jedynie część z nich udało się zidentyfikować na miejscu. Zostały one zakwalifikowane jako substancje o działaniu rakotwórczym, niebezpieczne dla środowiska – informuje nadkom. Michał Grzesiuk, rzecznik policji w Łęcznej.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez strażaków z Lublina ze specjalistycznej grupy chemicznej po czym przekazane policjantom.
- Mundurowi będą teraz ustalać kto i w jakich okolicznościach zakopał butelki z niebezpieczna zawartością – kończy nadkom. Michał Grzesiuk.