reklama

Noworodek utopiony w rzece

Opublikowano:
Autor:

Noworodek utopiony w rzece  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKrzesimów: Wiadomo, że to była dziewczynka i jej ciało leżało w wodzie krótko. Została wrzucona do rzeki żywa. W okolicach, gdzie znaleziono zwłoki noworodka były ślady opon, krwi i bandaże. - To musiał zrobić ktoś, kto dobrze zna ten teren - mówią mieszkańcy Krzesimowa. 

Martwy noworodek został znaleziony przez miejscowego spacerowicza w niedzielę 15 października około godz. 17. Dziecko dryfowało po rzece Stawek-Stoki w Krzesimowie, popularnie nazywanej Mełgiewką. 

Rzeka ta wpada do Wieprza w Ciechankach Łęczyńskich. Ciało dziewczynki znajdowało się około 7 kilometrów od Łęcznej w Lesie Pruszkowskim, w okolicach cmentarza na skarpie i miejsca pamięci o krzesimowskim obozie UB i NKWD, gdzie stykają się powiaty łęczyński i świdnicki. 

- Ze wstępnych wyników badań wynika, że ciąża została donoszona prawidłowo, a dziecko urodziło się żywe. Przyczyną śmierci noworodka było utonięcie. Była to dziewczynka, która jeszcze żyła, gdy została wrzucona w nurt rzeki - mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. 

Wyniki sekcji zwłok wykazały także, że noworodek w wodzie znajdował się niedługo. Najprawdopodobniej na świat przyszedł w weekend 14-15 października. Biegli dalej będą badać ciało noworodka. Specjaliści pobrali również próbki DNA, które mają pomóc w ustaleniu rodziców dziewczynki.

 (…)

Więcej w papierowym (dostępnym w punktach sprzedaży) i elektronicznym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (CZYTAJ TUTAJ).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE