Kryminalni ustalili, że w mieszkaniu 38–letniej łęcznianki mogą znajdować się papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Podczas przeszukania należącego do niej mieszkania, w szafie policjanci znaleźli torbę podróżną, która była zamknięta na kłódkę. Kobieta oświadczyła, że torba należy do jej znajomego – 34-letniego mieszkańca Łęcznej.
Znalezisko zostało przewiezione do komendy. - Niedługi czas później na policję stawił się właściciel torby. Potwierdził, że walizka wraz z zawartością należą do niego. Dobrowolnie otworzył torbę przyniesionym ze sobą kluczem. Znajdowało się w niej 618 paczek papierosów różnych marek pochodzących z przemytu. Wartość uszczuplenia Skarbu Państwa z tego tytułu ustalono na kwotę ponad 10 tys. zł – mówi kom. Michał Grzesiuk, rzecznik komendy w Łęcznej.
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał karze obejmującej m.in. przepadek przemyconych papierosów i grzywnę w wysokości 5 tys. zł.