reklama

Radni powiatowi obniżyli swoje diety, a starosta pensję

Opublikowano:
Autor:

Radni powiatowi obniżyli swoje diety, a starosta pensję  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPowiat łęczyński tonie w milionowych długach. Wszystkie podległe mu instytucje muszą oszczędzać, ale i tak brakuje na pensje dla nauczycieli. W czwartek do oszczędności przyłączyły się władze powiatu. Radni obniżyli swoje diety i na wniosek starosty Romana Cholewy zmniejszyli jego pensję. O ile mniej teraz zarobią? 

Powiat łęczyński zadłużony jest po uszy. Czarno na białym pokazał to bilans otwarcia – dokument sporządzony na wniosek nowych członków zarządu powiatu – Grzegorza Kuczyńskiego i Pawła Wójcickiego.

Wynika z niego, że 1 stycznia 2015 roku powiat posiadał zobowiązania w wysokości 11 mln 685 tys. zł. Wielomilionowe kredyty zostały zaciągnięte w latach 2006-2010 za rządów Adama Niwińskiego (PiS), później zostały skonsolidowane z zawieszoną spłatą do 2015 roku.

Ta finansowa bomba wybuchła więc w czasie, gdy fotel starosty zajął Roman Cholewa (PSL). Na koniec 2016 r. spłacono 779 tys., zatem pozostałe zadłużenie wynosi 10 mln 906 tys. zł. Dodatkowo 20 grudnia 2016 r. starostwo zaciągnęło kredyt długoterminowy na kwotę 2 mln zł. 

W tej sytuacji powiat uznał, że każda instytucja powiatowa ma do końca roku zaoszczędzić konkretne kwoty. Na przykład Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - 226 tys. zł, starostwo prawie 400 tys., Zespół Szkół Górniczych - 217 tys., Zespół Szkół w Ludwinie - 218, a Zespół Szkół w Milejowie - 178 tys.

Mimo tych oszczędności powiatowi nadal będzie brakowało pieniędzy na pensje dla nauczycieli. - Jestem przerażony sytuacją finansową powiatu. Najwięcej wydajemy na oświatę. Liczba uczniów się zmniejsza a z nią subwencja. Tymczasem wydatki na edukację są nadal takie same lub nawet wyższe. W tym roku na oświatę, przede wszystkim na pensje nauczycieli, brakuje nam milion zł. Wynagrodzenia nauczycieli będą zmniejszone o około 5-10 proc., bo w tej sytuacji musimy obciąć im dodatki – mówi Grzegorz Kuczyński, członek zarządu powiatu łęczyńskiego.

"Zacznijmy od siebie"

Plan zaciskania pasa pojawił się już w czerwcu. Początkowo jednak nie było mowy o zmniejszeniu diet radnych czy pensji starosty. To oburzyło radnych miasta Łęczna, bo ratusz ma dorzucać się w połowie do remontu dróg powiatowych, np. ulicy Polnej - Czytamy o zaciskaniu pasa, o tym, że szkoły mają oszczędzać. Na czym? Na papierze toaletowym? Ma oszczędzać PCPR.... Jak to możliwe, że miasto Łęczna jest w sytuacji dużo lepszej i myśmy sobie zmniejszyli diety. A radni powiatu? Może zaczęliby od siebie, a dopiero potem powiat będzie występować do nas o pieniądze – mówił radny miejski Sebastian Pawlak na sesji rady miejskiej 21 czerwca.Zdjęcie

O tym, że trzeba zaczynać od siebie już kilka miesięcy wcześniej mówił radny powiatowy Grzegorz Kuczyński. Do tematu powrócił 22 czerwca na sesji rady powiatu. - Powinniśmy dać dobry przykład. Uczciwie trzeba powiedzieć, że diety, przy obecnym stanie finansowym, są dość wysokie. Niektórzy pracownicy starostwa zarabiają mniej niż my dostajemy, a pracują ciężej – mówił Kuczyński.

Później burzliwe dyskusje na temat wysokości diet odbywały się na komisjach. W końcu zarząd przygotował uchwałę i propozycję konkretnych kwot, które tną diety radnych o ok. 15 proc., co daje urwanie z diety każdego radnego 250 zł.

W nowej uchwale radni podjęli również temat opuszczenia sesji i posiedzeń komisji przez radnych. Za jedna absencję dieta zmniejszana jest o 20 proc. - Poprzednio radni bardzo często nie przychodzili na posiedzenia i mogli łatwo usprawiedliwić się u przewodniczącego rady, zarządu powiatu lub przewodniczącego komisji – mówi Kuczyński.

Teraz nieobecność może być usprawiedliwiona jedynie wykonywaniem obowiązków w sprawach związanych z funkcją pełnioną w powiecie, chorobą potwierdzoną kserokopią zwolnienia lekarskiego lub zaświadczeniem lekarskim lub śmiercią bliskiej osoby.

Starosta 500 minus

Zdjęcie

Uchwałę o niższych dietach radni przegłosowali jednogłośnie. Podobnie jak uchwałę obniżającą pensję starosty Romana Cholewy o 800 zł brutto, czyli około 550 zł netto. Teraz jego miesięczne wynagrodzenie wyniesie 10,7 tys. zł brutto.

- Na obniżce diet w skali roku powiat zaoszczędzi 48 tysięcy, a na obniżce pensji starosty 12 tys. zł – podsumowuje radny Kuczyński.

 

Wysokość diet radnych powiatowych po zmianach:

- przewodniczącego rady - 1600 zł,

- wiceprzewodniczącego rady – 1430 zł,

- przewodniczących komisji – 1430 zł,

- nieetatowych członków zarządu – 1600 zł,

- radnych nie pełniących żadnej funkcji – 950 zł.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE