Wielką kałużę muszą mijać mieszkańcy, którzy poruszają się ciągiem pieszym wzdłuż cmentarza parafialnego od strony alei Jana Pawła II. Powstała zaraz za przejściem dla pieszych na drodze krajowej, w miejscu, gdzie kończy się chodnik należący do „krajówki”.
- Czy tak mają chodzić piesi w centrum miasta? – pytają mieszkańcy, którzy z dużymi problemami wymijają kałużę, która powstała na terenie Starostwa Powiatowego.
- Problem rozpoczął się od kiedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybudowała tu chodnik. Od tego czasu woda nie ma odpływu - mówi wicestarosta łęczyński Kazimierz Radko, który dodaje, że obecnie trwają przygotowania do przekazania miastu tego terenu wraz z częścią ulicy Polnej.
Jak i kiedy problem zostanie rozwiązany? - spytaliśmy Barbarę Onuszkiewicz, kierowniczkę sekcji drogowej Zarządu Dróg Powiatowych w Łęcznej. – Będzie ciężko, bo nie bardzo wiem, gdzie odprowadzić tę wodę. Pojedziemy na miejsce i spróbujemy wymyślić jakieś rozwiązanie – zapewnia Onuszkiewicz.
Co drogowcy zrobią z tą kałużą? - próbowaliśmy spytać kierowczniczkę sekcji drogowej w poniedziałek, ale była w terenie.
Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Wojciech Kister powiedział nam, że teren zostanie podwyższony. Czy uda się naprawić problem? Sprawdzimy jak znowu zacznie padać.