reklama

Sporu o grób na łęczyńskim cmentarzu ciąg dalszy

Opublikowano:
Autor:

Sporu o grób na łęczyńskim cmentarzu ciąg dalszy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTo wcale nie jest spór rodzinny, bo kobieta, która zabrała nam grób podszywa się tylko pod naszą rodzinę - mówi wnuczka zmarłej, w której grobie pochowano niedawno mężczyznę. - Odziedziczyliśmy ten grobowiec - broni się kobieta, która zajęła kwaterę.

Przypomnijmy, że w sierpniu ub. roku mieszkanka Łęcznej Stanisława Kulczycka przyszła zapalić znicz na grobie swojej babci Rozalii Dudek i jej siostry Marii Szymczuk. Kobiety spoczywają na cmentarzu parafialnym w Łęcznej. Okazało się jednak, że... pomnik zniknął. Pisaliśmy o tym w ostatniej "Wspólnocie". 

Murowany grobowiec był już przygotowany na pochówek nowej osoby. We wrześniu złożono w nim ciało mężczyzny.

Jak się okazało, kwaterę wykupiła żona zmarłego, która mieszka w tym samym bloku co Stanisława Kulczycka.

Polsat na łęczyńskim cmentarzu

O sprawie zrobiło się głośno po reportażu telewizji Polsat. Tematem zajęli się reporterzy "Interwencji". Przed kamerami wypowiadała się m. in. córka Rozalii Dudek, 86-letnia Helena Mróz z Lublina. Mówiła, że zdrowie nie pozwala jej na częste podróże do Łęcznej, dlatego na grobie matki bywa rzadko.

Radca prawny Iwona Kusio-Szalak mówiła w "Interwencji", że administrator cmentarza, ks. Janusz Rzeźnik, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny w Łęcznej sprzedając grób złamał prawo.

(…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Kamil Kulig

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE