W środę po godz. 22.00 jeden z kierowców jadący popularną drogą prowadzącą na Pojezierze Łęczyńsko - Włodawskie, na odcinku Ludwin – Łęczna poinformował policję, że jadący przed nim opel meriva wykonuje niebezpieczne manewry.
- Nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy, często zjeżdżał na pobocze. Świadek zatrzymał jego samochód i zabrał mu kluczyki – informuje nadkom. Michał Grzesiuk, rzecznik łęczyńskiej komendy.
Przybyli na miejsce mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 62-latka. Miał ponad 2 promile alkoholu.
- Mieszkaniec Puchaczowa nie dysponował żadnymi dokumentami potwierdzającymi własność pojazdu, zaś policjantom wylegitymował się ukraińskim prawem jazdy. Okazało się, że jego polskie prawo jazdy zostało mu zatrzymane kilka lat wcześniej za popełnione przestępstwa drogowe – dodaje nadkom. Michał Grzesiuk.
Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.