W sobotę 19 września w Wólce Bieleckiej (gmina Milejów) odbyło się Święto pieczonego ziemniaka.
Na początku właściciel Słowiańskiego Grodu Jarosław Woliński barwnie opowiedział o założonych przez siebie 16 lat temu miejscu. Oprowadził swoich gości wczesnośredniowiecznym grodzisku, zrekonstruowanym na podstawie grodu, który znajdował się w pobliskim Klarowie.
Później można było postrzelać z łuku i z katapulty, a nawet walczyć na miecze. Zwiedzający oglądali eksponaty, m. in. rekonstrukcje hełmów i ubrań ze skór zwierzęcych. Zarówno dzieci, jak też ich rodzice brali udział w zabawach, np. w zaodach przeciągania liny. Uczyli się też tańców słowiańskich. Jarosław Woliński zaprezentował pokazy ognia.
Strojami z czasów Jana III Sobieskiego wyróżniali się obecni na imprezie członkowie stowarzyszenia Chorągiew Zamku w Zawieprzycach. Wśród przygotowanych przez nich atrakcji była prezentacja muszkietu. Broń tę pokazywał i opowiadał o niej Andrzej Woźniacki.
Impreza zakończyła się ogniskiem, podczas którego nie mogło zabraknąć pieczonych ziemniaków.
Inicjatorem wydarzenia było łęczyńskie stowarzyszenie „Schody życia”.