We wtorek 16 kwietnia prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łęczyńskiej Eugeniusz Misiewicz dostał sygnał od mieszkańca, że z cmentarza parafialnego w Łęcznej zniknął grób żołnierzy I wojny światowej.
Kopią nowe kwatery
Misiewicz pojechał na miejsce z aparatem fotograficznym. - Szok. Brak słów. Nie ma grobu, ciężki sprzęt jeździ po mogile żołnierzy – opisuje to, co zobaczył. Eugeniusz Misiewicz zaznacza, że dotarł do źródła, według którego pod pomnikiem spoczywają żołnierze.
(…)
Co na to zarządzający cmentarzem probnoszcz parafii św. Marri Magdaleny ks. Janusz Rzeźnik? - więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Kamil Kulig
Widok śladów gąsienicy minikoparki w miejscu mogiły zszokował Eugeniusza Misiewicza, który wykonał tam kilka zdjęć
Na grobie była tablica z napisem: "Nieznani żołnierze polscy polegli na polu chwały 1918 r. Cześć ich pamięci"