Mężczyzna trzymał młodą sarnę we własnym domu bez odpowiedniego zezwolenia i zgłoszenia.
- Tłumaczył policjantom, że zwierzę dostał od kolegi i opiekuje się nim od momentu urodzenia, czyli od czerwca ubiegłego roku. Twierdził, że zwierzę bardzo przyzwyczaiło się do niego i znalazło sobie legowisko w jego domu – mówi st. sierż. Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.
Na miejsce przyjechał weterynarz, a sarna trafiła już do ośrodka rehabilitacji zwierząt.
Przetrzymywanie dzikiej zwierzyny bez zezwolenia jest wykroczeniem - przypominają policjanci.