Górnicy: Będziemy mieli utrudniony dostęp do społecznego inspektora pracy [STANOWISKO SŁAWOMIRA MITRUSA]

Aktualizacja, piątek, 29 marca

Sławomir Mitrus poprosił naszą redakcję o odniesienie się do poniższej odpowiedzi na nasze pytanie udzielonej przez biuro prasowe spółki Lubelski Węgiel Bogdanka.  

Stanowisko Sławomira Mitrusa:

Dziękujemy za udostępnienie informacji dotyczącej remontu i wyposażenia biura na potrzeby ZSIP. Jednakże, po dokładnej analizie sytuacji, chciałbym podkreślić pewną korektę w przedstawionych faktach.

Wartościowe jest podkreślenie, że biuro nie zostało przeniesione z inicjatywy Pana Sławomira Mitrusa, lecz z inicjatywy pracodawcy. To on podjął decyzję o przekształceniu i dostosowaniu przestrzeni biurowej magazynu biurowego dla potrzeb ZSIP. Pomimo tej korekty, magazyn faktycznie został świeżo wyremontowany, jednakże nie został wyposażony w nowe meble biurowe, jak sugeruje artykuł.

W rzeczywistości, pracodawca ograniczył się jedynie do zaopatrzenia byłego magazynu w biurka i szafę, których po stanie można by domniemać, że były już użytkowane, nie obejmując pełnego zestawu mebli biurowych. Warto także zauważyć, że pomimo przekształcenia pomieszczenia magazynowego na potrzeby biura, nadal służy ono jako magazyn, a nie wyłącznie przestrzeń biurowa. Informacja ta została również opisana na drzwiach wejściowych, które wskazują, że pomieszczenie jest magazynem biurowym.

W kopalni społeczny inspektor pracy to człowiek, który załatwia ważne dla górników sprawy,  jak pomiar temperatury pod ziemią. 

W lutym w lubelskiej kopalni odbyły się wybory i na nową czteroletnią kadencję Zakładowego Społecznego Inspektora Pracy wybrano Aleksandra Orlińskiego, który na tym stanowisku zastąpił Sławomira Mitrusa.

Okazuje się, że to nie jedyna zmiana, która niedługo może czekać ZSIP w Bogdance, bo pracodawca chce także przenieść jego biuro w inną lokalizację. 

- Biuro zostało świeżo wyremontowane i wyposażone w nowe meble na wniosek poprzedniego ZSIP Pana Sławomira Mitrusa. Biuro przeznaczone na potrzeby ZSIP na czas trwania kadencji 2024-2028 mieści się w budynku lampowni - kompleks BHP w Bogdance – poinformowało nas biuro prasowe LW Bogdanka.

Jednak ta decyzja spotkała się ze sprzeciwem górników. Pismo w tej sprawie do zarządu skierowały 28 lutego wszystkie cztery związki zawodowe działające w LW Bogdanka (co ciekawe biuro prasowe kopalni twierdzi, że takiego pisma nie było, chociaż jest na nim pieczątka "wpłynęło 29 lutego"). 

- Zmiana lokalizacji pomieszczenia biurowego w inne miejsce znacznie utrudni swobodny dostęp pracownikom zatrudnionym w polu Stefanów, polu Nadrybie oraz pracownikom innych komórek organizacyjnych, zlokalizowanych poza głównymi obiektami pola Bogdanka do ZSIP oraz możliwości szybkiej reakcji na dane sprawy – napisali związkowcy.

Kolejne pismo w tej sprawie 20 marca część załogi skierowała bezpośrednio do wiceprezesa spółki ds. pracowniczych Adama Partyki.

- Działając w interesie wszystkich pracowników LW "Bogdanka" sprzeciwiamy się przeniesieniu biura ZSIP na lampownia Bogdanka. Pracownicy innych pól będą mieli utrudniony dostęp do ZSIP. Postulujemy o pozostawienie biura ZSIP na miejscu znanym wszystkim pracownikom od lat – napisali przedstawiciele strony społecznej.

(...)

Dlaczego górnicy uważają, że dostęp do ZSIP będzie utrudniony?

WIĘCEJ W PAPIEROWYM WYDANIU "WSPÓLNOTY ŁĘCZYŃSKIEJ" - OD WTORKU, 2 KWIETNIA