reklama
reklama

Kiedy obniżka czynszu? Dlaczego nie było konkursu? Na takie pytania Mariusz Fijałkowski nie odpowiada

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kiedy obniżka czynszu? Dlaczego nie było konkursu? Na takie pytania Mariusz Fijałkowski nie odpowiada - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskie Chętnie opowiadał o tym, jak wprowadzi spółdzielnię w XXI wiek i krytykował poprzednią prezeskę za drożyznę. Ale na pytanie, czy sam obniży czynsz, przyszły prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. St. Batorego w Łęcznej nie odpowiada.
reklama

Przypomnijmy, że w czerwcu na walnym zgromadzeniu członków tej spółdzielni odwołano wieloletnią prezes Renatę Wasilewicz-Deskę.

Wtedy też wybrano dziewięć osób do rady nadzorczej spółdzielni. Z poprzedniej kadencji ostały się tylko dwie osoby, m.in. sprawca całego zamieszania, Mariusz Fijałkowski, radny miejski Prawa i Sprawiedliwości. To on skrzyknął ludzi, by tłumnie przyszli na walne zgromadzenie i odwołali prezeskę.

Na początku lipca nowa rada nadzorcza się uformowała, a jej przewodniczącym został właśnie Fijałkowski. Musiał będzie jednak z tej funkcji zrezygnować, bo rada nadzorcza wybrała go na prezesa spółdzielni.

A miał być konkurs

Na tę funkcję Fijałkowski się zgodził, chociaż wcześniej mówił nam, że byłoby to trudne do pogodzenia z jego aktywnością zawodową.

Co ciekawe, zaraz po zmianach w "Batorym" mogliśmy na związanym z Fijałkowskim blogu lle24.pl przeczytać, że "członkowie nowej rady nadzorczej przekazali też, że nowy prezes zostanie wyłoniony w drodze przejrzystego konkursu". Potwierdza nam to też osoba, która w walnym zgromadzeniu uczestniczyła. 

Konkursu jednak nie było, bo rada nadzorcza jednogłośnie wybrała nowego szefa spółdzielni na jednym ze swoich posiedzeń. Funkcję prezesa Fijałkowski ma objąć od 1 września.

Odwołali odwołanego

Tymczasem z naszą redakcją skontaktował się Stanisław Szostakiewicz, były członek zarządu SM im. St. Batorego, który wskazał na rzecz budzącą jego wątpliwość. 

Na czerwcowym walnym zgromadzeniu odwołano bowiem nie tylko prezeskę, ale też dwóch członków zarządu, Halinę Smusarską i właśnie Stanisława Szostakiewicza.

- A przecież ja z tej funkcji zrezygnowałem już w grudniu 2022 r. z powodów zdrowotnych. Jak można więc odwołać kogoś, kto nie pełni funkcji? - pyta Szostakiewicz i podkreśla, że zgodnie ze statutem spółdzielni do podejmowania ważnych decyzji wystarczą podpisy dwóch członków zarządu.

Szostakiewicz dodał, że zgłaszał swoją wątpliwość prowadzącemu walne zgromadzenie, czyli właśnie Mariuszowi Fijałkowskiemu. - Może nie słyszał, bo na sali panował duży chaos? - zastanawia się Szostakiewicz.

Spytaliśmy więc o to Mariusza Fijałkowskiego, ale ten w żaden sposób nie odniósł się do sprawy.  

Tak zareagował na pytania

Podobnie przyszły prezes nie odpowiedział, czy zatrzyma podwyżki czynszu w "Batorym". A nasze pytanie wynikało z tego, że w ubiegłym roku na swoim internetowym blogu, jeszcze jako członek rady nadzorczej, Fijałkowski krytykował władze spółdzielni za drożyznę i podkreślał: - Jako jedyny głosowałem przeciwko podwyżce.

Okazuje się jednak, że przyszły prezes chętnie opowiada nam o tym, jak wprowadzi spółdzielnię w XXI wiek, ale pytanie o obniżkę czynszu, jak też sześć innych naszych pytań, spławia stwierdzeniem, że to już wewnętrzna sprawa spółdzielni i mediom nic do tego. 

- Spółdzielnia nie jest urzędem administracji publicznej. Spółdzielnia to wyłącznie własność jej członków i członkowie będą uzyskiwali informacje o działalności spółdzielni, ale na pewno nie za pośrednictwem mediów – skwitował Fijałkowski.

- W chwili obecnej nie objąłem jeszcze funkcji prezesa i nie zamierzam zajmować się plotkami. Na przesłane pytania dotyczące spółdzielni odpowiedziałem już redaktorowi "Wspólnoty" - dodał.

Oto nasze pytania, które zadaliśmy Mariuszowi Fijałkowskiemu, ale pozostały bez odpowiedzi:

1. Członkowie spółdzielni wspominają, że pierwszy raz kandydując do rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej im. St. Batorego w Łęcznej, zadeklarował Pan, że nigdy nie podniesie ręki za podwyżką czynszu. Czy rzeczywiście tak Pan powiedział?

2.Czy za Pana rządów nie będzie podwyżek czynszu lub będą ich obniżki? Jak Pan to zrobi?

3. Nowo wybrani członkowie rady nadzorczej mieli przekazać, że nowy prezes spółdzielni zostanie wyłoniony w drodze przejrzystego konkursu. Dlaczego konkurs nie został ogłoszony?

4. Członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej im. St. Batorego w Łęcznej mówią, że w trakcie walnego zgromadzenia, które pan prowadził, panował duży chaos i ludzie się przekrzykiwali. Czy słyszał Pan w trakcie walnego zgromadzenia uwagę byłego członka zarządu, Stanisława Szostakiewicza, o tym, że nie sprawuje już tej funkcji od grudnia 2022 r.? Czy w związku z tym uchwała o odwołaniu go ze stanowiska członka zarządu była podjęta prawidłowo?

5. Czy podczas posiedzeń poprzedniej kadencji rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej im. St. Batorego w Łęcznej zgłaszał Pan rzekome nieprawidłowości finansowe? Jakie to nieprawidłowości, na jakie kwoty i czy zgłosił Pan lub zgłosi je organom ścigania?

6. Czy złożył Pan rezygnację z funkcji członka rady nadzorczej spółdzielni? Czy złoży Pan taką rezygnację (kiedy)?

7. Kiedy zostaną wybrani pozostali członkowie zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. St. Batorego w Łęcznej?

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama