W poprzednim sezonie "Górnicy" mieli świetną defensywę, o czym świadczą liczby - stracili najmniej goli w całej Fortuna 1. Lidze, ponieśli też najmniej porażek. Problemem zielono-czarnych była jednak skuteczność w ofensywie. Dlatego sztab szkoleniowy łęcznian musi rozglądać się za wzmocnieniami.
Według nieoficjalnych medialnych doniesień, działacze Górnika chcieliby pozyskać Kamila Orlika. To 24-letni ofensywny gracz, który w ostatnim sezonie grał w trzecioligowej Siarce Tarnobrzeg. Jego zespół zajął drugie miejsce w grupie IV 3. Ligi, tuż za Wieczystą Kraków. Kamil Orlik strzelił 19 goli w 32. ligowych występach.
- Zobaczymy, co się wydarzy w najbliższych dwóch tygodniach. Moja przyszłość powinna już wtedy być określona - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z portalem PodkarpackieLIVE.
Dotychczas przedstawiciele Górnika poinformowali jedynie o przedłużeniu kontraktów z Jonathanem de Amo i Jakubem Bednarczykiem.
PISALIŚMY O TYM TUTAJ: Dwóch obrońców zostaje w Górniku Łęczna
Kibice zielono-czarnych obawiają się natomiast, że z zespołem pożegna się środkowy obrońca Lukas Klemenz, który w minionym sezonie był filarem defensywy Górnika.
PISALIŚMY O TYM TUTAJ: Co z Lukasem Klemenzem? Górnik: Dopóki nie będzie konkretnych ofert...
W Górniku nie będą już grać trzej wypożyczeni z Wisły Kraków pomocnicy: Mateusz Młyński, Piotr Starzyński i Enis Fazlagić.
Wcześniej z klubem z Łęcznej pożegnał się inny z wypożyczonych do Górnika graczy - Kacper Łukasiak, który wrócił do Pogoni Szczecin. Po zakończeniu kontraktu z zielono-czarnymi rozstał się natomiast Maciej Gostomski. Kapitan "Górników" skorzystał z oferty Wisły Płock.