Widzew zajmuje w tabeli Fortuna 1. Ligi siódme miejsce, do lokaty premiowanej udziałem w barażach brakuje mu jednego punktu. Działaczy łódzkiego klubu nie satysfakcjonował jednak taki wynik. Podziękowano dotychczasowemu szkoleniowcowi - Enkeleidowi Dobiemu, który prowadził drużynę od przełomu lipca i sierpnia ub.r. Jego miejsce, przynajmniej do końca sezonu, zajął Marcin Broniszewski.
CZYTAJ TAKŻE: "Górniczki" mierzyły się ze światową czołówką. Reprezentacja Polski przegrała ze Szwecją
41-letni szkoleniowiec jest dobrze znany łęczyńskim kibicom. W październiku 2018 roku przyszedł do Górnika, by pełnić rolę asystenta trenera Franciszka Smudy, gdy zielono-czarni rywalizowali w 2. Lidze. W kwietniu 2019 roku, po zwolnieniu popularnego "Franza" z łęczyńskiego klubu, samodzielnie objął drużynę. Poprowadził ją w ośmiu meczach, z których pięć zakończyło się porażką.
W przeszłości był asystentem trenerów w Wiśle Kraków czy Zagłębiu Lubin. Samodzielnie prowadził Pogoń Siedlce.
Jeszcze w kwietniu ekipa Marcina Broniszewskiego zagra z zielono-czarnymi - w 26. kolejce Fortuna 1. Ligi Widzew podejmie Górnika na swoim stadionie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.