W 1. kolejce Orlen Ekstraligi "Górniczki" zostały rozgromione 2:5 na wyjeździe przez Pogoń Szczecin. Mierząca w powrót do ścisłej czołówki ligi ekipa GKS-u chciała się za wszelką cenę zrehabilitować w drugiej serii gier. Tym bardziej, że było to premierowe spotkanie w Łęcznej. Rywalkami zielono-czarnych były piłkarki Śląska Wrocław.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarki Górnika Łęczna zaczęły sezon od dotkliwej porażki. Pogoń Szczecin strzeliła im pięć goli
Do przerwy bramek nie było. Wynik spotkania tuż po przerwie otworzyła Karolina Gec, dając prowadzenie zespołowi z Dolnego Śląska.
Podopiecznym trenera Patryka Błaziaka udało się wyrównać 20 minut później. Na listę strzelczyń wpisała się Klaudia Lefeld i było 1:1.
Szalę zwycięstwa na korzyść wrocławianek w 81. minucie spotkania przechyliła Joanna Wróblewska, wykorzystując rzut karny.
CZYTAJ TAKŻE: Pięć goli w meczu Górnika Łęczna ze Zniczem Pruszków. Damian Warchoł się nie zatrzymuje!
Więcej goli w tym meczu nie było. GKS Górnik Łęczna przegrał na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 1:2 i po dwóch meczach ma na koncie zero punktów i bilans bramkowy 3:7.
W następnej kolejce zielono-czarne zagrają na wyjeździe z APLG Gdańsk. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę, 25 sierpnia, o godz. 16.
GKS Górnik Łęczna - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki: Lefeld 68' - Gec 48', Wróblewska (k) 81'.
GKS: Macała - Skupień, Zawadzka, Sanford, Głąb (67' Piętakiewicz), Kłoda, Ostrowska (59' Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Jędrzejewicz (59' Posiewka), Rędzia (59' Cyraniak).
Śląsk: Wieczerzak - Piórkowska, Gec, Marcelina Buś (64' Polrolniczak), Martyna Buś (64' Wyrwas), Żurek, Sitarz, Kozarzewska (70' Ziemba), Wróblewska, Jędrzejewska (87' Czudecka), Guzik.
Żółte kartki: Kłoda, Cyraniak - Jędrzejewska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.