Choć długo im nie szło, to końcówkę roku zaliczyli fenomenalną. Górnik pokonał w niedzielę przed własną publicznością Zagłębie w 19. kolejce PKO Ekstraklasy.
Mecz zielono-czarni zaczęli źle, bo w 13. minucie stracili bramkę na 0:1 - świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Jakub Żubrowski. Łęcznianie nie potrafili złamać defensywy "Miedziowych" aż do końcówki spotkania.
Dopięli swego w 83. minucie. Przemysław Banaszak trafił z rzutu karnego, chwilę wcześniej ręką w swojej szesnastce zagrał jeden z piłkarzy gości.
Decydujący cios Górnik zadał w doliczonym czasie gry - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową piłkę do siatki Zagłębia skierował Bartosz Śpiączka.
Zielono-czarni przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrali 2:1 i dopisali do swojego dorobku trzy punkty. Dla podopiecznych trenera Kamila Kieresia to czwarte zwycięstwo z rzędu. Po 19. meczach mają 18 punktów, co daje im 15. miejsce, tuż nad strefą spadkową. I na takiej pozycji spędzą przerwę zimową w rozgrywkach.
Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)
Bramki: Banaszak 83' (k), Śpiączka 90'+1 - Żubrowski 13'.
Górnik: Gostomski – Eyenga-Lokilo, Gąska (90' Kalinkowski), Goliński (46' Banaszak), Gol, Krykun (69' Pajnowski), Leândro, Rymaniak, Serrano (60' Drewniak), Śpiączka, Szcześniak.
Zagłębie: Hładun – Bartolewski, Chodyna, Kruk, Lepczyński, Pantić, Poręba, Szysz (70' Łakomy), Zajíc (64' Podliński), Živec (77' Wójcicki), Żubrowski.
Żółte kartki: Leandro, Gol, Rymaniak - Kruk, Živec, Pantić.
Sędziował: Sebastian Krasny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.