Podopieczne trenera Patryka Błaziaka mierzyły się w sobotę na wyjeździe z niżej notowanym w tabeli Orlen Ekstraligi Śląskiem Wrocław.
Łęcznianki fatalnie rozpoczęły mecz, bo już w 1. minucie gospodynie prowadziły 1:0 po golu Kamili Czudeckiej. Pod koniec pierwszej połowy Śląsk podwyższył na 2:0, gdy na listę strzelczyń wpisała się Marcelina Buś.
Drugą połowę lepiej rozpoczęły piłkarki GKS-u. Gola kontaktowego strzeliła Oliwia Rapacka i wydawało się, że zielono-czarne stać jeszcze na wywalczenie we Wrocławiu punktów.
Ostatnie słowo należało jednak do zawodniczek Śląska. A konkretnie do Aleksandry Żurek, która w 78. minucie zdobyła bramkę na 3:1, rozstrzygając losy spotkania.
Śląsk Wrocław wygrał z Górnikiem Łęczna 3:1. Dla zielono-czarnych to już piąta porażka w tym sezonie.
CZYTAJ TAKŻE: Lukas Klemenz (Górnik Łęczna): Gdybyśmy co dwa tygodnie grali przy takich trybunach, to mecze byłyby dużo ciekawsze [ROZMOWA]
Po 12. kolejkach zielono-czarne mają 22 punkty, co daje im trzecie miejsce w tabeli Orlen Ekstraligi. Teraz "Górniczki" zagrają u siebie z mistrzyniami Polski - GKS-em Katowice, aktualnym wiceliderem zestawienia. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 16 marca, o godz. 12.
Śląsk Wrocław - GKS Górnik Łęczna 3:1 (2:0)
Bramki: Czudecka 1', Marcelina Buś 37', Żurek 78' - Rapacka 52'.
Śląsk: Wieczerzak - Maskiewicz, Żurek, Dudziak, Buś, Polrolniczak (82' Martyna Buś), Sitarz, Wróblewska (57' Lewicka), Szkwarek, Czudecka, Białoszewska (64' Adamek).
GKS: Urbańczyk - Skupień, Kazanowska, Cyraniak (79' Hałatek), Zawadzka, Głąb (34' Dereń), Kłoda, Fabova (46' Piętakiewicz), Ratajczyk, Rapacka, Nestorowicz (46' Posiewka).
Żółte kartki: Dudziak - Kazanowska, Urbańczyk, Zawadzka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.