Drużyna z powiatu łęczyńskiego wydawała się faworytem niedzielnego spotkania w Kraśniku, gdzie Tura podejmowały znajdujące się w dole tabeli rezerwy Stali.
Wynik po pierwszej połowie nie wskazywał jeszcze na to, jakie kłopoty mogą mieć tego dnia podopieczni trenera Damiana Miazgi. Tur prowadził bowiem 1:0 po golu Marcela Gabrelskiego, który wykorzystał niedokładne podanie obrońcy, ograł bramkarza i umieścił piłkę w siatce gospodarzy.
W drugiej połowie kraśniczanie wyprowadzili dwa ciosy, po których wyszli na prowadzenie. To nie podcięło skrzydeł graczom Tura, którzy doprowadzili do remisu w 85. minucie po bramce Kuby Sowy. Zawodnik milejowian trafił celnym strzałem głową po dośrodkowaniu z boku boiska.
Za chwilę Stal II trafiła na 3:2 i ponownie była na prowadzeniu. I tym razem goście się nie poddali. Dopięli swego w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców po uderzeniu głową wpisał się Wiktor Winiarczyk.
Tur Milejów ostatecznie wywalczył w wyjazdowym starciu z rezerwami Stali Kraśnik jeden punkt po remisie 3:3.
Po 14. meczach Żmuda i spółka mają 23 punkty i są na szóstym miejscu w tabeli. W kolejnej serii gier Tur zagra w roli gospodarza, a jego rywalem będzie Sokół Konopnica. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 11 listopada, o godz. 13.
Stal II Kraśnik - Tur Milejów 3:3 (0:1)
Bramki: 55', 65', 87' - Marcel Gabrelski 30', Kuba Sowa 85', Wiktor Winiarczyk 90'+3.
Tur: Łobejko - P. Gabrelski, Suryś, Żmuda, Śliwa (65' Winiarczyk), Ziemkiewicz, Mykytiuk (80' Mińczuk), Kozyra (75' Sowa), M. Gabrelski, Rembiesa, Gil.
Komentarze (0)