Przez nawałnice strażacy w Lublinie i Świdniku mieli wczoraj ręce pełne roboty. Duże ulewy ominęły za to powiat łęczyński. - Mieliśmy jedynie pięć interwencji spowodowanych opadami deszczu, m. in. strażacy wypompowywali wodę z rozlewisk koło zabudowań w Milejowie i z piwnicy tamtejszego gimnazjum - mówi st. kpt. Robert Gruszecki ze straży pożarnej w Łęcznej.
Duży poziom Wieprza niepokoi mieszkanców Klarowa, których zabudowania znajdują się blisko rzeki. Na razie jednak sytuacja w Klarowie nie wymaga interwencji strażaków.