W poniedziałek około godz. 19 w Milejowie kierowca opla uderzył w zaparkowaną przy drodze toyotę. - Właściciel toyoty widząc to zdarzenie podbiegł do kierowcy opla i zabrał mu kluczyki uniemożliwiając dalsza jazdę. W tym czasie mężczyzna wysiadł z samochodu i uciekł – relacjonuje mł. asp. Magdalena Krasna z łęczyńskiej policji.
Policjanci pojechali do jego miejsca zamieszkania. Funkcjonariuszom drzwi otworzył właśnie kierowca opla, 52-letni mieszkaniec Milejowa. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny pojazdu z uwagi na powstałe uszkodzenia. Wkrótce odpowie przed sądem.