reklama

Wojewoda, zupa pomidorowa i "Skaldowie"

Opublikowano:
Autor:

 Wojewoda, zupa pomidorowa i "Skaldowie" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNawiązując do flagowego produktu z Milejowa, dożynki dobywały się pod hasłem "Milejowski Koncentrat Smaków". W stolicy pomidora gotowano zupę pomidorową z Sylwią Biały, finalistką programu "Hell`s Kitchen". Odbył się kiermasz "Wek za wek". Wieczorem cały Milejów i okolice śpiewały ze "Skaldami" ich największe przeboje.

Do Milejowa przyjechał wojewoda lubelski. Gratulował rolnikom, sadownikom, hodowcom i plantatorom, dziękując za trud, ogromny zwłaszcza w tym roku. 

- Na szczęście  raporty o stratach suszowych są lepsze niż spodziewaliśmy się jeszcze kilka tygodni temu. Plony, zwłaszcza zbóż, nie tak złe jak można było szacować, a cena zbóż okazuje się dość satysfakcjonująca i rośnie - mówił wojewoda Przemysław Czarnek. - Rolnicy dotknięci suszą mogą liczyć na to, że od 14 września po złożeniu wniosków ARiMR nikt nie zostanie bez pomocy. Pozostaje problem owoców miękkich związany po pierwsze z ich ogromnym urodzajem, po drugie z tym, że odbiorcy końcowi to nie są Polacy, tylko trzy firmy austriackie i jedna niemiecka. Do tego doprowadziliśmy nasz  kraj w okresie III Rzeczpospolitej, do totalnej prywatyzacji wszystkich zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego, na co odpowiadamy tworzeniem narodowego holdingu spożywczego, w który włącza się już w tym roku lubelski rynek hurtowy Elizówka.

Wojewoda dziękował za aktywność osobom i podmiotom broniących polską wieś przed spalarniami i innymi szkodliwymi inwestycjami (w Milejowie to spalarnie odpadów medycznych i niebezpiecznych, spopielarnia zwłok i kurnik - przyp. JCh). Na koniec wręczył dyplom za działalność społeczną Magdalenie Gajowiak, którą w ub. tygodniu PiS rekomendował, jako kandydatkę w wyborach na wójta Milejowa.

- My akurat mamy polskie zakłady przetwórcze, z których bardzo się cieszymy, w których jednak, niestety, ta cena owoców i warzyw jest również bardzo niska - replikował Tomasz Suryś, wójt Milejowa. 

Nawiązując do słów wojewody o akcjach przeciwko spalarniom i kurnikowi przypomniał o drugiej stronie medalu: - To także protesty przeciwko inicjatywom naszych rolników,  laureatów Agroligi, ogólnopolskiego konkursu, prowadzących najlepsze u nas i w całym kraju gospodarstwo, którzy uciekając z ASF zamierzają wybudować oprotestowywany kurnik.

 

 Trzy pytania do Przemysława Czarnka, wojewody lubelskiego  

* Dlaczego Milejów spośród 4 naszych gmin, które dziś świętują dożynki, Panie wojewodo? 

To wynika z geografii. Rano byłem w Żabiej Woli. Milejów to miejscowość najbliżej położona od Wilczopola, gdzie byłem o godzinie 12. Tak więc zdecydowała mapa. Dla mnie wszędzie mieszkańcy są tacy sami.

* A w czym jest inny Milejów, z czym się Panu kojarzy?

Przede wszystkim z sokami i napojami.  

* A powiat łęczyński? Jego słabości i atuty, według Pana?

Oczywiście, kojarzy mi się z Bogdanką, z Łęczną, która dzięki kopalni rozkwitła, nadal rozkwita i może się cieszyć dalszymi perspektywami rozwoju z uwagi na to, że leży w największym obecnie zagłębiu węglowym w Polsce. Na rozwój tego sektora bardzo liczymy. Wśród problemów pierwszy podstawowym są drogi lokalne, szczególnie gminne i powiatowe, a atuty to bliskość S17 i S12, bliskość Lublina, położenie centralne w województwie lubelskim, LW Bogdanka, w przyszłości elektrownia w Starej Wsi.  

 

Jolanta Chwałczyk

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE