Już o świcie 4 grudnia mieszkańców Łęcznej budziła Orkiestra Górnicza LW Bogdanka. Muzycy, jak nakazuje wieloletnia tradycja, przeszli ulicami miasta, grając pod blokami, na osiedlach, a także w szkołach i przedszkolach. Wszędzie witano ich brawami i wzruszeniem. To jeden z najbardziej charakterystycznych momentów Barbórki - początek dnia, który dla lokalnej społeczności ma szczególne znaczenie.
Msza w intencji górników
Centralnym punktem poranka była uroczysta msza święta w kościele pw. św. Józefa w Łęcznej. Nabożeństwo celebrował metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik, który w homilii podkreślał odwagę i odpowiedzialność pracowników kopalni oraz znaczenie tradycji, które od pokoleń budują tożsamość regionu. Modlono się również za bezpieczeństwo pracy oraz za rodziny górników.
Barbórka w cieniu zmian i trudnych decyzji
Tegoroczne uroczystości odbywały się w szczególnej atmosferze - tego samego dnia Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą funkcjonowania górnictwa węgla energetycznego. Choć ustawa porządkuje część zagadnień, nie rozwiewa wszystkich obaw. W Bogdance, podobnie jak w innych kopalniach, mówi się dziś otwarcie o spadającym popycie, presji cenowej oraz nieuczciwej konkurencji ze strony taniego importu. To właśnie te wątki najmocniej wybrzmiały podczas popołudniowych uroczystości na cechowni.Uroczystości w kopalni: podniosła atmosfera i odważne diagnozy
Oficjalna część górniczego święta odbyła się, jak co roku, na cechowni Lubelskiego Węgla "Bogdanka". W hali zgromadzili się górnicy, ich rodziny, przedstawiciele rządu, władz wojewódzkich i samorządowych, duchowieństwo oraz liczne delegacje. Wiele momentów wywoływało wzruszenie - zwłaszcza te dotyczące bezpieczeństwa pracy oraz przyszłych losów kopalni.
Prezes: rok 2027 może być wyjątkowo trudny
Jako pierwszy przemawiał prezes LW Bogdanka, Zbigniew Stopa, który podsumował mijający rok, ale też otwarcie mówił o wyzwaniach stojących przed kopalnią i całą branżą. Podkreślił, że choć pierwszy kwartał 2025 r. był rekordowy, kolejne były trudniejsze, a mimo to udało się utrzymać produkcję i stabilność zakładu. Szczególną uwagę zwróciły słowa dotyczące rynku węgla i nieuczciwej konkurencji importowej. Prezes podkreślił konieczność wprowadzenia rozwiązań systemowych, które pozwolą Bogdance konkurować na równych zasadach.Wskazał również, że rok 2026 będzie rokiem przetrwania, natomiast 2027 może okazać się bardzo trudny, jeśli nie zmieni się sytuacja rynkowa i nie zostaną wprowadzone narzędzia wsparcia. Zebrani górnicy szczególnie żywo reagowali na fragmenty dotyczące bezpieczeństwa pracy, solidarności i historii kopalni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.