Z kolejki na kolejkę sytuacja Błękitu w tabeli lubelskiej okręgówki się pogarsza. Przed sobotnim starciem z Unią drużyna z powiatu łęczyńskiego miała na koncie trzy przegrane z rzędu. Do spotkania z zespołem z Bełżyc Błękit podszedł wzmocniony Veljko Nikitoviciem i Grzegorzem Bronowickim, którzy wrócili do składu. Pierwszy to były zawodnik i żywa legenda Górnika Łęczna, drugi jest byłym reprezentantem Polski, mającym w swoim CV m.in. Crvenę Zvezdę Belgrad.
W pierwszej połowie goli nie było, choć gospodarze mieli świetne okazje do otwarcia wyniku, m.in. Kamil Zieliński trafił w słupek. Zaraz po przerwie goście wykorzystali błąd Błękitu i wyszli na prowadzenie. Podopieczni trenera Pawła Kamińskiego szybko wyrównali po trafieniu samobójczym Unii, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych.
Gracze Unii jeszcze dwukrotnie wbijali piłkę do siatki Błękitu, ustalając wynik spotkania na 3:1 na swoją korzyść. Oba zespoły mecz kończyły w dziesiątkę. Już w 60. minucie z boiska z czerwoną kartką za dwie żółte wyleciał Cezary Zawrotniak, w końcówce za faul czerwoną kartkę obejrzał natomiast jeden z zawodników Unii.
To była 13. porażka Błękitu w tym sezonie.
Błękit Cyców - Unia Bełżyce 1:3 (0:0)
Bramki: sam. 57` - 52`, 65`, 70`.
Błękit: Wierzbicki - C. Zawrotniak, Grzesiuk, Nikitović, Mroczek, R. Bronowicki (72` Gajus), G. Bronowicki, Zieliński, Chapuła (75` Obara), K. Zawrotniak (60` Bednaruk), Szkutnik.
Żółte kartki Błękitu: C. Zawrotniak x2, G. Bronowicki, R. Bronowicki.
Czerwona kartka: C. Zawrotniak 60` (za dwie żółte) - zawodnik Unii 80` (za faul).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.