Zaległe spotkanie z Wisłą w Łęcznej rozegrali we wtorek zielono-czarni. Mecz miał odbyć się w sierpniu, ale został przełożony z powodu gry krakowian w eliminacjach europejskich pucharów. Mecz odbył się bez kibiców gości. Jak podają przedstawiciele Wisły, Górnik odmówił przyjęcia zorganizowanej grupy kibiców krakowskiego klubu. "Powyższa decyzja podyktowana została szczególnymi względami zapewnienia bezpieczeństwa wynikającymi z możliwości wystąpienia poważnych naruszeń porządku" - zacytowano pismo przesłane przez zielono-czarnych do Wisły.
Przed starciem z Wisłą podopieczni trenera Pavola Stano notowali serię sześciu meczów bez zwycięstwa, w tym czterech remisów z rzędu. Krakowianie do Łęcznej przyjeżdżali po czterech kolejnych zwycięstwach. Od niespełna miesiąca drużynę prowadzi nowy trener - Mariusz Jop, w przeszłości obrońca "Białej Gwiazdy".
W pierwszej części zielono-czarni mogli wyjść na prowadzenie, ale defensorzy Wisły wychodzili z obu sytuacji obronną ręką. Najpierw skuteczną interwencją po strzale Szymona Krawczyka popisał się golkiper gości, potem Branislav Spacil nie zdołał w dobrej sytuacji wykorzystać zamieszania pod bramką krakowian.
CZYTAJ TAKŻE: Słaba seria trwa. Górnik remisuje w Głogowie
Dobrze drugą połowę rozpoczęli gospodarze. Przemysław Banaszak dostał podanie w pole karne, wycofał do Jakuba Bednarczyka, a ten mocnym strzałem z kilkunastu metrów pokonał bramkarza Wisły. Dla 25-latka to pierwszy gol w barwach Górnika.
Będący pod ścianą krakowianie ruszyli do śmielszych ataków. "Wiślacy" dochodzili do pozycji strzeleckich, stwarzali zagrożenie w okolicach pola karnego gospodarzy, lecz brakowało im skuteczności. W efekcie piłkarze Górnika wygrali we wtorek z Wisłą 1:0. To pierwsze zwycięstwo zielono-czarnych od sierpnia, jednocześnie pierwsza porażka krakowian pod wodzą Mariusza Jopa.
Po tych zawodach zielono-czarni mają 23 punkty, zdobyte w 13. meczach. To daje im piąte miejsce w tabeli.
Kolejny mecz "Górnicy" rozegrają już w sobotę, 26 października. Łęcznianie zagrają na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Początek spotkania o godz. 20.
Górnik Łęczna - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Bramki: Bednarczyk 51'.
Górnik: Pindroch (76' Kostrzewski) - Bednarczyk, Szabaciuk, de Amo, Barauskas, Deja, Spacil (71' Orlik), Krawczyk (88' Janaszek), Warchoł (81' Akhmedow), Żyra (71' Roginić), Banaszak.
Wisła: Letkiewicz - Jaroch (97' Gogół), Uryga, Łasicki, Mikulec, Bellapart, Igbekeme, Kiss (81' Kiakos), Rodado (58' Sukiennicki), Alfaro (81' Almeida Duarte), Zwoliński.
Żółte kartki: Żyra, Banaszak - Jaroch, Mikulec, Uryga.
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.