W sobotę łęcznianie grali na wyjeździe ze spadkowiczem z PKO Ekstraklasy. Miedź przed tym spotkaniem była w gronie pięciu zespołów z kompletem zwycięstw w dwóch premierowych kolejkach. Natomiast piłkarze Górnika na inaugurację zagrali dobre zawody z Wisłą Kraków, remisując 2:2, a w drugiej kolejce zmierzyli się z Arką Gdynia. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, drużyna nie wypadła w nim najlepiej.
W Legnicy zielono-czarnym nie udało się odnieść pierwszego zwycięstwa w sezonie. Po raz trzeci podzielili się punktami z rywalami, znowu po bezbramkowym remisie.
Mecz kończyli w dziesiątkę, bo w końcówce drugą żółtą kartkę obejrzał pomocnik Adam Deja. W tej kwestii w postawie "Górników" też można dopatrzeć się regularności - starcie z Arką także kończyli w osłabieniu po czerwonej kartce z końcówki, którą obejrzał Karol Turek.
Niemniej, po trzech meczach podopieczni trenera Ireneusza Mamrota pozostają niepokonani, mając na koncie trzy punkty. W następnej serii gier podejmą na własnym stadionie Chrobrego Głogów. Ten mecz w piątek, 11 sierpnia, o godz. 18.
Miedź Legnica - Górnik Łęczna 0:0
Miedź: Mądrzyk - Carolina (59' Kostka), Mijušković, Hoogenhout, Hartherz - Michalik, Tront, Drygas (77' Mansfeld), Lehaire (87' Stanclik), Antonik - Agbor (59' Drzazga).
Górnik: Gostomski - Zbozień, Klemenz, de Amo, Grabowski - Kozak, Deja, Kryeziu, Żyra (81' Gąska), Starzyński (67' Janaszek) - Roginić (75' Podliński).
Żółte kartki: Carolina, Lehaire, Drygas, Antonik, Tront - Deja.
Czerwona kartka: Deja 90' (za dwie żółte).
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
Widzów: 3522.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.