Różne starty
Po czterech latach nieobecności Górnik wrócił na piłkarskie salony w minioną sobotę. Zielono-czarni zremisowali na swoim boisku z Cracovią 1:1, a premierowego gola dla łęcznian strzelił Bartosz Śpiączka. I choć ostatecznie gospodarze stracili prowadzenie i musieli podzielić się punktami z "Pasami", z murawy schodzili w całkiem dobrych nastrojach. Co ważne, w ekipie trenera Kamila Kieresia sześciu zawodników zaliczyło debiut na poziomie PKO Ekstraklasy.
CZYTAJ TAKŻE: Górnik Łęczna - Cracovia [GALERIA]
Dużo gorzej w pierwszym meczu wypadli piłkarze Zagłębia. "Miedziowi" zostali rozbici w Krakowie przez Wisłę 0:3. Mecz mógł potoczyć się inaczej, ale rzutu karnego na początku spotkania nie wykorzystał Filip Starzyński. Potem goście dali się wypunktować "Białej Gwieździe".
Hiszpan, Czech i Japończyk
Przed sezonem działacze Zagłębia nie dokonywali wielkich zmian w swoim składzie. Do drużyny dołączył 25-letni hiszpański środkowy obrońca Ian Soler, który ostatnio grał na Słowacji, a w przeszłości m.in. w rezerwach Malagi. Doszedł też pochodzący z Czech 29-letni prawy pomocnik Erik Daniel, który ostatnio zdobywał ze Slovanem Bratysława dwa mistrzostwa i dwa Puchary Słowacji. Ze Stomilu Olsztyn do "Miedziowych" przeszedł natomiast 20-letni Japończyk Koki Hinokio - środkowy pomocnik w stolicy Warmii i Mazur rozegrał przez dwa ostatnie sezony 52 mecze, w których strzelił siedem goli. Z drużyny odeszli z kolei m.in. serbski pomocnik Dejan Drażić i słowacki napastnik Samuel Mraz.
CZYTAJ TAKŻE: Kibice na meczu Górnik Łęczna - Cracovia [GALERIA]
Drużyna trenera Dariusza Żurawia, który zespół objął tuż przed startem sezonu, rozegrała sześć sparingów. Co ciekawe, żadnego z nich nie wygrała. Zespół był też na tygodniowym zgrupowaniu w Opalenicy. Górnik rozegrał jeden mecz kontrolny i do rozgrywek przygotowywał się na własnych obiektach.
Spotkanie z wychowankiem
W drużynie Zagłębia jedną z kluczowych postaci jest Patryk Szysz. Wychowanek Górnika Łęczna do "Miedziowych" przeszedł w połowie sezonu 2018/2019. Od tamtego momentu rozegrał już 68 meczów, strzelając w nich 12 goli. W spotkaniu z Wisłą Kraków zagrał w pierwszym składzie, dwukrotnie strzelał groźnie na bramkę rywali, ale brakowało mu skuteczności.
CZYTAJ TAKŻE: Reprezentacja Łęcznej wysoko w Igrzyskach
Bartosz Rymaniak i Daniel Dziwniel to z kolei zawodnicy Górnka, którzy w piłkarskim CV mają Zagłębie Lubin. Pierwszy z nich zagrał 114 meczów w barwach "Miedziowych", drugi zaliczył w Zagłębiu 42 spotkania.
- Z tego Zagłębia, w którym ja grałem to praktycznie nikt nie został w tym składzie, bo było to już jakiś czas temu. Wiadomo, jakiś sentyment pozostaje, ale tak jak mówię, kilka lat już minęło. Dla mnie to jest mecz, jak każdy inny i teraz gram dla Górnika i zrobię wszystko, żeby to Górnik wygrał to spotkanie - mówi Bartosz Rymaniak, cytowany na portalu internetowym Górnika.
Jaki będzie wynik?
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem sobotniego meczu jest Zagłębie. W ostatnich starciach z lubinianami, w sezonie 2016/2017, Górnik zremisował w Lubinie 0:0, na Arenie Lublin było natomiast 1:0 dla "Miedziowych".
CZYTAJ TAKŻE: Serhij Krykun podpisał nowy kontrakt z Górnikiem Łęczna
Mecz Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna w piątek, 30 lipca, o godz. 18.
TYP WSPÓLNOTY ŁĘCZYŃSKIEJ/TUBY ŁĘCZNEJ:
Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 1:0
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.