Łęcznianki, będące wiceliderem tabeli piłkarskiej Ekstraligi, były oczywistym faworytem sobotniej konfrontacji. Na ich teren przyjeżdżała przedostatnia w zestawieniu Olimpia Szczecin.
Pierwsza połowa przebiegła zgodnie z planem. Już w 4. minucie było 1:0 dla Górnika, bo na listę strzelczyń wpisała się Oliwia Rapacka. Po koniec pierwszej części prowadzenie podopiecznych trenera Roberta Makarewicza podwyższyła Marcjanna Zawadzka, trafiając z rzutu karnego.
Gdy Macleans Chinonyerem zdobyła bramkę na 3:0 w 63. minucie, wydawało się, że jest już po wszystkim.
Tymczasem pięć minut później pierwszego gola dla Olimpii strzeliła Patrycja Michalczyk, która wykorzystała rzut karny. Z kolei 2 78. minucie Natalia Oleszkiewicz zdobyła bramkę kontaktową.
Po nerwowej końcówce łęcznianki zdołały obronić prowadzenie, wygrały 3:2 i zdobyły ważne trzy punkty. Po 15. meczach na koncie mają 34 oczka i są wiceliderkami Ekstraligi, tracąc trzy punkty do UKS-u SMS Łódź.
Następny mecz ligowy GKS-u 19 kwietnia (wtorek). Rywalkami "Górniczek" będzie Śląsk Wrocław, zielono-czarne zagrają na wyjeździe.
GKS Górnik Łęczna – MKS Olimpia Szczecin 3:2 (2:0)
Bramki: Rapacka 4', Zawadzka 38' (k), Macleans 63' – Michalczyk 68' (k), Oleszkiewicz 78'
Górnik: Palińska – Guściora, Zawadzka, Głąb, Ratajczyk, Litwiniec, Kaczor, Zając (87' Skupień) Kazanowska, Rapacka, Macleans (93' Jezioro).
Olimpia: Radkiewicz – Bielecka (53' Kuśmierczyk), Dzhurenko, Oleszkiewicz, Czartoryska (35' Szcześniak (86' Rybińska)), Lipiejko (92' Szerszeń), Szymaszek, Brodzik, Michalczyk, Garbowska, Radochońska.
Żółte kartki: Ratajczyk, Macleans - Czartoryska.
Sędziowała: Ewelina Fiodorczuk-Sipko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.