To było starcie dwóch drużyn z czołówki piłkarskiej Ekstraligi Kobiet - po sześciu kolejkach zielono-czarne miały 15 punktów, łodzianki o jedno oczko więcej. Zapowiadało się więc zacięte spotkanie.
CZYTAJ TAKŻE: Budka i Prusak najlepsi w Turnieju Dożynkowym
Tymczasem przyjezdne rozbiły GKS aż 5:0. Po pierwszej połowie było 1:0 dla TME UKS SMS po golu Wiktorii Zieniewicz. Łodzianki prowadzenie podwoiły tuż po przerwie za sprawą trafienia Ernestili Abambili. W 57. minucie było już 3:0, bo gola strzeliła Dominika Kopińska.
Dzieła zniszczenia przyjezdne dopełniły w końcówe. Do bramki Anny Palińskiej piłkę wbiły jeszcze bowiem Dominika Gąsieniec i Nadia Krezyman.
CZYTAJ TAKŻE: Górnik Polkowice - Górnik Łęczna. Kapitalna końcówka zielono-czarnych i awans w Fortuna Pucharze Polski
Była to druga porażka "Górniczek" w tym sezonie. Teraz czeka je wyjazd na trudny teren Medyka Konin. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 9 października, o godz. 11.15.
GKS Górnik Łęczna – TME UKS SMS Łódź 0:5 (0:1)
Bramki: Zieniewicz 24', Abambila 48', Kopińska 57', Gąsieniec 82', Krezyman 88'.
Górnik: Palińska – Górnicka, Zawadzka, Głąb, Skupień (46' Litwiniec), Ratajczyk (63' Frontczak), Kaczor, Kazanowska (63' Giętkowska), Lefeld, Dereń (79' Dębińska), Macleans (86' Duchnowska).
UKS SMS: Szperkowska – Konat (87' Skrzypińska), Jedlińska (84' Malesa), Grzybowska, Kopińska (68' Filipczak), Rędzia, Kurzawa (73' Piórkowska), Enjo, Abambila (75' Gąsieniec), Krezyman, Zieniewicz.
Żółte kartki: Ratajczyk, Lefeld - Konat.
Sędziowała: Angelika Gębka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.